Witajcie kochani :) Dzisiaj na blogu coś troszkę innego niż zazwyczaj. Tym postem chciałabym rozpocząć pewną 'serię'. Pojawią się trzy wpisy , w każdym z nich będzie jeden stały element stylizacji , w tym przypadku skórzana , ołówkowa spódnica. Każdy z nich przedstawiał będzie zestaw na inną okazję. Zaczynamy od codziennego stroju ;)
Pomysł na takie notki przyszedł mi do głowy kiedy kupiłam tą spódnice na rozpoczęcie roku szkolnego. Nie wiem który to już raz o tym pisze ale UWIELBIAM praktyczne ubrania - takie które możemy założyć na każdą okazję i do (prawie) wszystkiego. Szukałam więc czegoś takiego ale jednocześnie niebanalnego. Pytając o zdanie mojego taty jako osoby niewtajemniczonej w zasady ( a właściwie ich brak ) modowego świata , przyznał , że spódnica jest oryginalna ale ma w sobie coś zadziornego. Cóż , co fakt to fakt. Suwak z przodu kończący się w połowie uda może wywierać na nas takie wrażenie , raczej niemylne. Trzeba więc umieć odpowiednio zestawić spódnicę żeby nie wyglądać wyzywająco. Pomyślałam , że może to być trochę problematyczne stąd rozpoczynająca się seria :) Chciałam pokazać też jak łączyć ubrania aby jeden element pasował na każdą okazję.
Jak wspomniałam wyżej dzisiaj stylizacja codzienna. Zdaję sobie sprawę z tego , że nie każdemu może ona przypaść do gustu ale ja osobiście czuję się tak ubrana bardzo dobrze :)
Mam nadzieję , że nie zanudziłam Was opowieścią mojego życia :D
Do następnego posta , w którym pojawi się stylizacja imprezowa ze spódnica w roli głównej !
Skirt zara
Shirt zara
shoes converse